W ostatnim poście pisałam, że dodam dwa wpisy w jednym dniu. niestety się przeliczyłam.
Trudno.
Ten post będzie poruszał nieco drażliwy temat artystów muzycznych, a jeszcze bardziej się wgłębiając ich dochodzenia na szczyt popularności. Na tapetę leci One Direction.
Ja naprawdę nie rozumiem kultu tego boysband'u. Jak dla mnie wybili się tylko dzięki swojej urodzie i tym, że śpiewają o miłości będąc jeszcze nastolatkami. Głosów nie mają jakiś nadludzkich, teksty nie są zbyt wyszukane więc o co w tym wszystkim chodzi ?!
Zapewne istnieją tysiące takich nieodkrytych grup, ale czemu one się nie wybijają ? Ponieważ krótko mówiąc są brzydsi. Ludzie lepiej postrzegają ładnych, ale czemu wnioskując po ich wizerunku przewyższa się ich [ w co szczerze wątpię ] twórczość ?
Kiedy rozmawiałam na ten temat z koleżanką ona zaczęła tłumaczyć się trudnym życiem jednego z nich. Moja reakcja po przeczytaniu tej " wzruszającej " historii [o tym jak był wyśmiewany, zrobił imprezę na którą nikt nie przyszedł itd. ] była mniej-więcej taka : eeee ok. i za to lubisz ich piosenki o " miłości " ?
Nie wiem o którym z nich mówiła moja znajoma, aczkolwiek każdy w swoim życiu musi zderzyć się z tzw. złem koniecznym, którego nie unikniemy.
Bycie artystą to jedno, a bycie osobowością to drugie.
Obyście tylko nie wywnioskowali, że popieram hejtów. O nie nie !
Hejtowanie w kierunku jakiegokolwiek wykonawcy, grupy itd. polega na tym samym co jakbym napisała " jaki ten Harry jest śliczny xoxo " tyle że w drugą stronę, czyli " Harry rusza się jak pedał, bo naoglądał się tego w domu " . W obu przypadkach oceniałam go na podstawie wyglądu. Dlatego mam apel do was jeżeli w ogóle kiedyś zdarzyło wam się hejtować - jak macie obrażać to nie osobę tylko to co robi [ muzykę ].
Niektórzy powiedzą, że tak jest tylko w przypadku 1D. A co z Bieberem ? Albo bardziej lokalnym tematem aka Kamilem Bednarkiem ?
Kamil początkowo był uznawany za objawienie, bo otworzył Polskę na muzykę reggae. Ależ jako on tego dokonał ? Otóż chłopaczyna do najbrzydszych nie należy. Małolatki takie jak ja zapewne dowiedziały się o tym gatunku muzyki poprzez to, że zobaczyły takiego chłopaka w telewizji i chciały dowiedzieć się jak brzmi to co on wykonuje. Czy teraz ktoś o nim pamięta ? Nieliczni. A to dlatego, że Kamil nie pokazuje się ostatnio w mediach.
Ja należę do tych, którym od otworzył "okno"na świat reggae, ale ja dalej podsłuchuję jego muzyki - nie za to jak on wygląda, lecz za jego niebywałą pasję i chęć w głosie. To jest coś czego brakuje wcześniej wspomnianemu 1D.
Skoro już jesteśmy przy polskiej muzyce, to czemu słuchanie Afromental jest uznawane za coś gorszącego, a członkowie tego bandu nie są uznawani za dobrych?
Chłopaki robią naprawdę dobrą i ŚWIATOWĄ muzykę, która sama w sobie jest obłędna, a w wykonaniach Łoza i Tomsona słychać jest niebywałą pasję i nieustanną zajawkę na to co robią. W grę wchodzą jeszcze ich głosy [ które przynajmniej w przypadku Tomsona ] są rzadko spotykane i [ w przypadku obu ] niebywale plastyczne.
Może wy odpowiecie mi na pytanie od którego zaczęłam ten akapit?
A tak na zakończenie " świeżynaka " od chłopaków z Afro i VNMa
Na dziś to wszystko. Zapraszam do opiniowania , komentowania i proponowania o czym mogę dla was napisać.
Wielkie pozdrówki. :D
dziękuję :))
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs, do wygrania pierścionek wąsy.
zgadzam się z tym;d
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńa ja się nie do końca zgadzam z tym co napisałaś, bo głos który tobie może wydawać się dość przeciętny, komuś może się naprawdę podobać. Każdy ma inny gust i powinniśmy umieć to uszanować bez względu na to co tak naprawdę my o tym sądzimy... wspomniałaś o Afromental i bardzo chwalisz sobie ich twórczość ale równie dobrze komuś może się ona nie podobać i kompletnie nie zachwycać się ich głosami...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog, poruszasz faje tematy.
OdpowiedzUsuńoczywiście obserwuję :)
ja również nie dawno zaczęłam blogować :p
liczę, że mój blog też ci się spodoba - http://mambakolorowa.blogspot.com/ ZAPRASZAM :)
Wiecie.. ja tam do One Direction nic nie mam, tak samo jak do Biebera. Chłopak miał marzenia, wybił się, spełnił.. Skoro mu się udaje, to dobrze, niech tak trzyma. A na świecie ma jeszcze miliony fanek. Przecież nie każdy musi słuchać tego samego... :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z tym co napisałaś . ;d
OdpowiedzUsuńale to zależy też od gustu .
milosctokluczdoszczescia.blogspot.com
Arfromental wymiatają, choć ich fanką nie jestem to chłopaki wiedzą jak tworzyć muzę na poziomie :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym co napisałaś ;)
OdpowiedzUsuńAfromental, mnie jakoś nie kręci ale podoba mi się ich muzyka ^^
http://my-life-myself-xo.blogspot.com/
Świetny Blog o . O
OdpowiedzUsuńPozdrawiam xdd.